Mikstat ma swój specyficzny klimat, na który składa się wiele czynników. Klimat, który tworzy się w udziale naszym, ale przede wszystkim, przy udziale wszystkich przyjezdnych zawodników. Wielu z nich to nasi starzy znajomi… niezmiernie cieszy jednak fakt, że za każdym razem, z każdymi nowymi zawodami, grono naszych przyjaciół się powiększa. Tym razem w ramach Pucharu Zimowego, do Mikstatu przyjechali strzelcy z Dolnego Śląska, Wielkopolski, Mazowsza, Śląska, Małopolski oraz koledzy z Czech…
Frekwencja dopisała we wszystkich konkurencjach, również w kategorii junior.
Charakteru zawodom nadaje jednak sam wspaniały las, przez kolegę Brandona określany lasem z tolkienowskiego Władcy Pierścieni – rzadki, czysty bez wysokiego podszytu…
Pogoda tego dnia dopisała i opadów nie było. Wiatr jednak, mimo toru w lesie dawał się we znaki i poprawki były często konieczne. Tor ustawiony różnorodnie, wymuszał częste podniesienie się na łokciach, czasami w pozycji dowolnej – klęczak okazywał się najbardziej optymalną pozycją.
Tak było np ze stanowiskiem #30, gdzie nierówny teren i drzewo blisko palika skutecznie utrudniało oddanie strzału z leżaka… dlatego przy tej figurce zaryzykowałem i złożyłem się w klęczącej. Ryzyko duże, bo KZ-ka w głowie figurki – bardzo niewiele miała metalowego „mięsa” i ryzyko całkowitego pudła bardzo wysokie. Święty Hubert (chyba mogę się na niego powołać, w końcu to Hunting Field Target) dopomógł i figurka po strzale się złożyła… Jak się później okazało, odległość do celu wynosiła 40m, a ja strzelałem na 36-37m – niesamowite miałem tego dnia szczęście 🙂 …
Na zawodach grupę reprezentowali:
HFT1: Danusia Markisz, Ania Machowicz, Bogusz Machowicz, Bartek Lichołat, Marcin Markisz, Jacek Krystek, Damian Orzoł
HFT2: Marcin Gracek, Piotr Brandys, Tomasz Marszałek, Sławek Opiela
Sedziowie terenowi: Krzysztof Machowicz, Piotr Szymanowski i Darek Szymanowski
Indywidualnie na pudle stanęlli:
Damian Orzoł – 1 miejsce w kategorii HFT1 (57p)
Sławomir Opiela – 1 miejsce w kategorii HFT2 (55p)
Danusia Markisz – 2 miejsce w kategorii pomocniczej Najlepsza Kobieta
Tego dnia drużynowo zwyciężyliśmy i do lidera brakuje nam obecnie 0.3%
W dzień poprzedzający niedzielnie zawody, zorganizowany został nasz mały Puchar Piwny.
W kategorii open, karabinki PCP zmierzyły się ze sprężynami…
Było ciekawie, walka była zacięta i nie obyło się bez licznych dogrywek 🙂
Wyniki:
Miejsce 1 – Tomasz Krakowski (Kraku/TX200) – 1 nagroda: chwała, szacunek i 7 paków
Miejsce 2 – Krzysztof Kowalczyk (krzysztofk/FWB800) – 2 nagroda: 2 paki
Miejsce 3 – Sławomir Opiela (Aju/TX200) – 3 nagroda: 1 pak
Z ciekawostek – Tomek wygrał całą zabawę strzelając wyłącznie z pozycji stojącej, często strącając komplety figurek z KZ15/12m, KZ25/20m i KZ35/32m …
Kraku – mega szacun!