Licencji na zabijanie jeszcze nie mam, ale od czegoś trzeba było zacząć
Gratulacje!
Swoją drogą, teraz, w ciemnym zaułku nie chciałbym Cię spotkać
Dlaczego? W ciemnościach jest przystojniejszy!
Takie czasy.Trzeba licencję mieć (nie mylić z licencjatem), żeby legalnie się z kimś pobić.
Ło matko teraz się zacznie palik gołą ........... ręką w ziemie wbije , konkurencje na torze wykopie i wygra .
Gratulacje .
Spoko. Najpierw musi przyjechać o czasie!
Kolego Marcinie karate to ponoć również samodyscyplina
Samodyscyplina to systematyczne działanie w określonym kierunku, niezależne od warunków zewnętrznych i nastroju oraz wstawanie o określonej godzinie .
No to grubo pojechałeś strachu nie znasz .............
Ale parafrazując śrut wystrzelony dziś doleci jutro albo taki na przykład plemnik też ma chłop jakaś misję a skutki ło panie co najmniej 500+