Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jaka jest najskuteczniejsza sztuka samoobrony?
#1
Brick 
Na wstępie. Wielu z nas trenowało jakieś sztuki walki, ale niewielu doszło do takiego poziomu. Sad
https://www.youtube.com/watch?v=42knrFB842A
A oto moja propozycja w temacie. Cool
https://www.youtube.com/watch?v=BFbktPgg1gk
Odpowiedz
#2
3/4 z tych rzeczy to spektakl i bajka dla dużych dzieci. Ale na wiele aż przyjemnie popatrzeć szczególnie na dziewczynę która robi szpagat na stojącą.
Odpowiedz
#3
Najlepiej to mieć dobre płuca i charakter w nogach... Big Grin
Odpowiedz
#4
(03-29-2016, 11:34)Brandon napisał(a): Najlepiej to mieć dobre płuca i charakter w nogach... Big Grin

Dokładnie Wink

(01-22-2016, 05:21)T83 napisał(a): Ale na wiele aż przyjemnie popatrzeć szczególnie na dziewczynę która robi szpagat na stojącą.

Wygląda fajnie, ale skuteczność w walce jest w zasadzie żadna. Tobie akurat nie muszę tego tłumaczyć Wink

Odnosząc się tematu, z dużą rezerwą podchodziłbym to filmików jakie widzimy w internecie. Kiedyś oglądałem wyczyny Chińskiego Mistrza. Przewracał przeciwników, niemal ich nie dotykając. To byli jego uczniowie. Gdy doszło do walki z zawodnikiem MMA to ten " wielki " mistrz padł na ziemię już po drugim uderzeniu...

Osobiście uważam, że mniejsze znaczenie ma rodzaj sztuki walki jaką trenujemy, niż sposób nauki i cele jakie realizuje trener. Takim, dobrym przykładem jest karate Shotokan, które obecnie trenuję. Wersja federacji WKF zabrania zadawania uderzeń i kopnięć. Zawodnicy na turniejach symulują atak i nic więcej. Wyobrażacie sobie taką sytuację na ulicy ??
Ale są odmiany bardzo tradycyjne, zawierające dodatkowe techniki / niedozwolone w wersji sportowej / i elementy treningowe, mające utwardzać kończyny. Zapewniam, że żaden worek treningowy nie da takich wyników jak tradycyjna makiwara.

Gdybym miał dziś wysłać swoje dziecko do jakieś szkoły walki to byłoby to aikido. Nie ma żadnych technik ataku, więc małolat nie nauczyłby się walenia kolegów po głowie. Skuteczność w obronie tej sztuki wymaga, jednak wielu lat treningu.
Odpowiedz
#5
"Na Ulicę" moim zdaniem: krav maga i sambo.
Odpowiedz
#6
Ja zaczynałem trenować sztuki walki jak miałem jakieś 10 lat i przeszedłem naprawdę przez wiele szkół i trenerów i jeśli chodzi o coś dla dzieciaka to moim zdaniem tylko JUDO albo zapasy. Niesamowity rozwój całego ciała przy tym dzieciak nie dostaje zbyt szybko po głowie(jak to miało miejsce w moim przypadku), dodatkowym plusem jest to że nikt go nigdy nie przewróci na podwórku czy ulicy. Uczy dyscypliny i uwalnia od EGO które w dzisiejszych czasach dzieciakom wychodzi z butów.
Co do aikido Jarku to teatrzyk dla dużych dzieci sam trenowałem 1,5 roku i to było stracone 1,5 roku.
Odpowiedz
#7
(03-29-2016, 05:22)sindbad napisał(a): "Na Ulicę" moim zdaniem: krav maga i sambo.

110% racji Exclamation
Odpowiedz
#8
sindbad napisał(a):
"Na Ulicę" moim zdaniem: krav maga i sambo.
110% racji Exclamation

Jeśli chodzi o skuteczność jak najbardziej macie racje Panowie ale nie zapominajmy że krav maga to sztuka walki wymyślona między innymi po to żeby mogły ją skutecznie stosować kobiety. Ja wychowany w czasach zasad i honorowego ducha walki nie mogę się przekonać do kopania po jajach i wkładania palców w oczy jako pierwszego wybory podczas konfrontacji.
Odpowiedz
#9
(03-29-2016, 07:26)T83 napisał(a): nie mogę się przekonać do kopania po jajach i wkładania palców w oczy jako pierwszego wybory podczas konfrontacji.
A widzisz, a ja nie mam czasu na pieszczoty.
W jaja w ryj i dalej nacieramy...
Odpowiedz
#10
(03-29-2016, 07:26)T83 napisał(a): sindbad napisał(a):
"Na Ulicę" moim zdaniem: krav maga i sambo.
110% racji Exclamation

Jeśli chodzi o skuteczność jak najbardziej macie racje Panowie ale nie zapominajmy że krav maga to sztuka walki wymyślona między innymi po to żeby mogły ją skutecznie stosować kobiety. Ja wychowany w czasach zasad i honorowego ducha walki nie mogę się przekonać do kopania po jajach i wkładania palców w oczy jako pierwszego wybory podczas konfrontacji.

Ano, krav maga to sztuka walki, a nie samoobrony. Łatwo przekroczyć granice.
Tomek, odnośnie Aikido to nie zgadzam się z Tobą. Też to trenowałem zbyt krótko jak i Ty. By stosować te umiejętności na ulicy potrzeba przynajmniej 10 lat. Aczkolwiek tradycyjna wersja jest zupełnie inna niż to co widzimy na filmach....
Zapasy nie są złe. Zaczynałem od tego jeszcze w szkole podstawowej. Jednak i tu jest haczyk. Zobacz jak wyglądają uszy dorosłych już zawodników...
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Cisza taka jest.......... yamrt 24 15,345 04-08-2024, 09:38
Ostatni post: Safari

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości