07-06-2017, 08:42
Ja zawsze sympatyzowałem z Donaldem, ale tym od Disneya. Dzisiaj inny Donald tak słodził Polakom, że albo będą dobre konfitury, albo się porzygamy...
Politycznie, gorąco, ale kulturalnie.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|