Zazwyczaj biorę...głęboki wdech.
Ale żeby napisać powyższe, to trzeba wypić napar z waleriany i kocimiętki.
Ale żeby napisać powyższe, to trzeba wypić napar z waleriany i kocimiętki.
Politycznie, gorąco, ale kulturalnie.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|