TX200 - nowy montaż

[AJU]

Chwaliłem się spustem, to czas na montaż wykonany pod moje sugestie.
Odległość osi lufy od osi lupki 45.9mm, tyle ile finalnie chciałem.  

[T83]

Sexy.

[AJU]

Sexy.

Seksi? - to by montaż musiał być w różową koronkę
Choć osobiście czarny mi się bardziej podoba...

[AJU]

Piotrze, pomyliłeś obiekty, dla przypomnienia - przez lupkę patrzymy a z karabinka strzelamy

[Tomx Tomek]

Sławek sory ze nie na temat, ale rozebrałes karabinek ?Wiesz co tak brzeczało?

[AJU]

Rozebrałem już wczoraj bo mi to spać nie dawało , na zawodach - sam wiesz jak to warczało...
Po rozbiórce teoretycznie wszystko na miejscu, brak widocznych uszkodzeń... ale zauważyłem, że na końcu prowadnicy - od strony spustu,  są widoczne wyraźne, wzdłużne ok 1cm-owe rysy - na całym obwodzie.
Coś takiego:
 


W tym porysowanym obszarze średnica prowadnicy była mniejsza od nominału o ok 0,15mm. Dziwne, bo koniec sprężyny jest idealnie wykonany, bez zadziorów...
Założyłem nową prowadnicę i 2mm-ową boriamidową podkładkę (wcześniej sprężyna opierała się bezpośrednio na metalowej, głównej podkładce prowadnicy).
Przy okazji wyczyściłem cały system, i nałożyłem nowe smary od MI-6 - dziękuję Leszku
Teraz jet ok - dźwięk - typowy "jeb" bez brzęczenia i rezonansów.  Prędkość wzrosła o ok 2m\s, ale stabilnie do +-1.5m/s na ważonym śrucie i nadal jestem w limicie...  
Szkoda, że matę u Was zostawiłem - będę tylko wymuszone trenował

P.S. Czyli Twoja sugestia odnośnie prowadnicy chyba trafiona

[AJU]

Wczorajsza wieczorna niespodzianka...



Montaż zjechał dokładnie 20mm w kierunku stopki...
Kopniak kopniakiem, ale sądziłem, że siły bezwładności raczej popchają lunetkę do przodu a nie w tył...

[Brandon]

No ładnie...
Szynę olejowałeś czy jak?

[yamrt]

No to się zbroimy   wygląda zacnie .

[AJU]

Nie wiem, co Krzysiek miał na myśli, więc odpowiem tylko Piotrowi - przed zamontowaniem wytarłem szynę izoptopanolem (taki mam zwyczaj). Dziś chcąc poprawić mocowanie montażu zauważyłem, że śruby są lekko popuszczone. Pewno od wstrząsów, choć pamiętam, że sprawdzałem dokręcenie śrub po pierwszym strzelaniu.
Jak widać, trzeba to kontrolować częściej...