10-26-2015, 08:26
Jestem z Wrocławia. Ostatnio tygrys nie jest trendy. Jaro! Obudź się! Poproszę nową fotę. Dziś jest poniedziałek!
Niedziela
|
10-26-2015, 08:26
Jestem z Wrocławia. Ostatnio tygrys nie jest trendy. Jaro! Obudź się! Poproszę nową fotę. Dziś jest poniedziałek!
10-26-2015, 09:48
10-26-2015, 09:53
Widzicie jaki farbowany kocur? Jeszcze w niedzielę taki tłusty jak PO, a w poniedziałek cienki jak konto PIS-u!
09-25-2016, 04:54
O! Taką niedzielę to ja lubię. Pogoda super. 20 st. słoneczko, brak wiatru. I co tu robić jak się ma czas? Na strzelnicę i trenować! I byłem (Wrocławska Strzelnica Obywatelska w Lasku Osobowickim). Byli też: Qbuś, Rysiek z córką, "2 PCP"-py, 1 "PCP-pini", i jeszcze ze 5-7 dusz strzelających, w tym dwie z "chinkami po przejściach" (już się przekonali, że sprzęt może im dużo przeszkadzać). Ale, jeszcze strzelectwo nie zginęło póki są nowi zainteresowani! Były rozstawione spinerki, figurki reaktywne, figurka "rezurekcyjna", biatlonówka, oczywiście moje kartoniki, ognisko niskopłomieniowe, kiełbaski... Była wymiana wiedzy o sprzętach strzeleckich, postawach strzeleckich, zawodach, regulaminach itp.itd. Gdyby Qbuś i Rysiek brali drobną opłatę za strzał z ich karabinków (a zwłaszcza Qbuś, który przytaszczył dwóch "dżentelmenów"), to jakaś mała dniówka by się uzbierała (ale było free!). A! Zapomniałem "Kołczany" też były i było trochę przerw regulaminowych, gdy zbierali swój "drewniany śrut". Tak w sumie, to nawet dobra okazja do treningu zachowań na zawodach. Gdybym nie był tak zajęty sobą (skupiony ), to wyciągnął bym ten gwizdek i oswoił towarzystwo.
Wiem, wiem, wszyscy jesteście ciekawi jak tam mi szło. Ano, mam stopkę blaszaną sklepaną z budowlanego kątownika i...chyba gorzej nie jest. Kombinowałem z chwytem palikowym po lewej stronie a"la Brandon i też nie ma co narzekać. Rękawice...muszę dalej szukać. Rowerowe za miękkie do oparcia paluchów, a podgumowana powoduje brykanie karabinka. Ostatecznie owinąłem karabinek szmatą co by się bardziej ślizgał (ewentualne zdjęcie może być na "e-tawernie"). Krzywą strzeliłem i lekko się zdziwiłem, że przy tej energii (a były 3 "chrona") w realu wyszło lepiej niż "ChairGunie". Wnioski po dzisiejszym dniu na strzelnicy...Strzelanie w dobrym-kulturalnym towarzystwie jest lepsze niż samemu, a i sprzęt szybciej się znajdzie nawet do tuningu karabinka na miejscu. Wymiana informacji w realu jest lepsza i łatwiejsza, nawet internet nie musi być stabilny. (ciężej o "bana"! ) No i zakańczająć. Memento, które powinno się nosić na odzieży strzelców sprężynowych: "Stabilna postawa i powtarzalny chwyt "artillery hold" podstawą sukcesu"! Do zobaczenia na strzelnicy lub torze strzeleckim.
09-25-2016, 05:05
Tylko pozazdrościć super niedzieli.
09-25-2016, 07:33
Brawo Ty
09-26-2016, 09:42
Cześć.Marcinie czy mógłbyś podać dokładniejsze namiary na tą strzelnicę bo bywam często we Wrocławiu i mam parę godzin do dyspozycji więc chętnie bym skorzystał. A jeśli wiesz jak i kiedy jest czynna to będę wdzięczny za informacje.Pozdrawiam
09-26-2016, 09:57
Wpisz: Wrocław lasek osobowicki
Teren otwarty, bezpłatny...
09-26-2016, 10:08
I to czynne 24 H!
09-26-2016, 04:49
To prawie jak monopolowy i nocnika można sobie strzelić .
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|