W tym roku spotkanie strzeleckie odbyło się w miejscowości Jełowa pod Opolem, na terenie i okolicy strzelnicy dzięki uprzejmości Opolskiego Klubu Strzeleckiego Husarz.

Naszą grupę „DGST Beaver” reprezentował Brandon i ja czyli Safari (nicki z forum).

Uczestników (ok. 50 dusz) przywitali serdeczni organizatorzy oraz całkiem przyjemna pogoda w sam raz do terenowego strzelectwa. Nie padało, słońce nie raziło, nie było upałów i nie marzliśmy, a wiaterek jeśli był to wprawionym strzelcom w niczym nie przeszkadzał.

Tor składał się z 15-stu stanowisk po 2 cele plus gdzieniegdzie dodane specjalnie dla snajperów FT.

Czy było trudno? Każdy mógł znaleźć coś co lubi. Figurki stały w dość gęstym lesie na dystansach bliskich i dalekich, troszkę wyżej i znacznie poniżej stanowiska strzeleckiego, a często (jak zapowiedzieli organizatorzy na odprawie) prosty strzał z palika utrudniały krzewy, trawki i gałązki. Kompletów położonych celów nie było, ale wyniki doświadczonych strzelców stały na wysokim poziomie.

Wynik mój i Brandona niestety nie pozwolił na stanięcie na pudle (nawet gdyby dostawić kilka dodatkowych stopni). Ja po prostu strzelałem na swoim poziomie (było wielu lepszych), a Piotrkowi można pozwolić na reklamację sprężyny, która wyraźnie dawała się we znaki.

Po rywalizacji na wszystkich czekał ciepły posiłek (mięsko z grilla) oraz stanowisko wystawowe replik i oryginałów współczesnej broni palnej.

Podsumowując. Tegoroczne spotkanie strzeleckie zorganizowane aby zachować w żywej pamięci kolegę z torów strzeleckich Michała Halupczoka znów zgromadziło wielu nietuzinkowych ludzi, dobrych strzelców z sercem po właściwej stronie. Szczególne podziękowania dla współtwórczyni tego dzieła Oli Halupczok, a także „małej wielkiej grupie” stawiającej tor i przyczyniającej się do organizacji spotkania. Tak trzymać i do zobaczyska.


Fotki Safari

Fotki Oko

Fotki i wyniki – enator

Temat na forum