06-10-2019, 05:07
A myśmy zaliczyli towarzyskie spotkanie w Łazach. Miały być zawody ale zgłosiło się tylko dwudziestukilku strzelców więc Jura porzuciła wszelkie regulaminy i ustawiła 50-figurkowy tor na zasadzie: każdy strzela to samo. Były piętnastki z klęczaka i dwudziestkipiątki ze stojaka. Stojaki na 40 metrze, ściana płaczu na 46 etc. Do tego wiatr wiejący z każdego kierunku ze zmienną siłą.... Przypomniały mi się stare, dobre czasy kiedy regulamin był prosty a ludzie potrafili strzelać.