Trening. Obserwacje i wnioski.

[Jaro]

A weź się zapisz na jakiś kurs strzelania co ?

[Safari]

Ale ja już uczestniczę w takim kursie. Sam go prowadzę.

[yamrt]

A wklej tarcze z tego strzelania .

[Safari]

Piszesz i masz. Wiatrówkowe strzelanie na wietrze.  Jaką forsę brać na strzelanie? 1 grosz to ok. 15.5 mm, 5 groszy to ok. 19.5 mm, 50 groszy to ok. 20.5 mm, 25 centów to ok. 24.1 mm (średnicy). I kto mówi, że strzelectwo jest drogie?!
https://goo.gl/photos/PVmRK7LfNcZmJFfF8

[yamrt]

I co ? tragedii nie ma ale na czterdzieści metrów to nie trafiłeś .

[T83]

Marcin strzelasz naprawdę dobrze przestań sobie molestować głowę. Pomysł ze gdybyś ustawił na tych dystansach cele hft i odpowiednimi do nich kz to byś trafiał i nie wrócił byś wcale tak sfrustrowany. Tarcza to nie najlepszy przyjaciel sprężyny i nie spodziewaj się nudnego robienia jednej większej dziurki za każdym razem jak pojedziesz. A tak przy okazji tych pojedynczych odskoków to kiedy czyściłeś ostatnio lufę. Ja jak tylko zaczynam widzieć pojedyncze odchyly bez większego uzasadnienia to 9 na 10 razy jest to spowodowane brudną lufą.

[Safari]

No toś wpadł z tą lufą. Oczekuję rozwinięcia twoich przemyśleń i doświadczeń. (są zagorzali przeciwnicy tykania lufy!)

[Oko]

Marcin, jak już przystrzelisz karabinek na wybranym dystansie (ustawisz zero), to potem zrób jeszcze korektę na 41 metrze. Na czystej kartce narysuj pionową linię o gr. 1,5 mm (powinieneś ją wyraźnie widzieć) i postrzelaj w nią trochę. Widzę potarczkach 41m że powinieneś pkt. trafienia przesunąć w prawo ( zakładam że strzelałeś do tarczek zamocowanych w poziomie i nie do góry "nogami").

[Safari]

Te tarczki-kwadraciaki były ustawione zgodnie z odczytem cyfr i liter, reszta w pionie. To był trening pt. odświeżenie strzelania, sprawdzenie nowego montażu, ustawienia zera na lunecie, zabawy poprawki na wiatr. W pewnych momentach skakałem po tematach.  Wiało wyraźnie z lewa na prawo. Czasem robiłem poprawki, a w większości waliłem na skupienie (ale starałem się konsekwentnie trzymać serie po ok. 5 strzałów). Dużo skupiałem się na powtarzalnym "złożeniu się", "wyciskaniu spustu", "kampienia przez lupidło", by widzieć wszystko bez Poli Raksy.   Jedna rzecz mnie denerwowała (o czym już wcześniej było). Bardzo często pierwszy strzał z serii (nie wiem czy to ma znaczenie, ale zmieniałem śrut na przemian zwykły z expressem co serię tzn. co 5 strzałów) i ten pierwszy przeważnie był wyżej niż następne!

[AJU]

Dużo naczytałem się o czyszczeniu lufy. Nawet pytałem przy okazji rozmowy Hogana co na ten temat sądzi.
Kolesie co strzelają olimpiady na 10m mają inne zdanie w tej kwestii...
Ja mogę tylko z doświadczenia potwierdzić, może mało odkrywczy fakt,
że lufa tuż po czyszczeniu strzela inaczej niż po serii 100 pelletek...
Dlatego czyszczę lufę tylko po serwisie (i tylko przy pomocy żyłki), oraz po kolejnych 10 paczkach.
Hogan twierdzi, że to dobre podejście (chociaż twierdzi również, że po serwisie u niego nie trzeba czyścić...

W kwestii odskoków nie pomogę, bo sam mam odskoki i ciągle z nimi walczę.
Myślę, że dla testu, można zmieniać śrut, ale mam żelazną zasadę , że jak ćwiczę to tylko na jednym rodzaju pelletek, bez żadnych odstępstw!
W końcu odbija się to również na ruchu karabinka spowodowanym innym odrzutem. Po co uczyć się od nowa?

W KPN10 podstawą jest cała procedura począwszy od rozstawu nóg, podniesienia karabinka ze stojaka, po ustawienie stopki w ściśle określonym miejscu ramienia, złożenie do strzału, wyciszenie, oddech "brzuchem" itd itd...
Wszystko tam jest ściśle zaplanowanie aby finalnie trafić w punkt 0.5mm.
Wyobraź sobie, że w trakcie podmienisz takiemu zawodnikowi śrut...

Oczywiście, u nas jest inaczej, różne postawy, czynniki zewnętrzne, inne odległości.
Ale w naszych karabinkach z odrzutem podejście powinno być chyba podobne...